Szkoda parkingowa a ubezpieczenie OC – co zrobić po stłuczce?

Jeden nieprzemyślany manewr czy chwila nieuwagi wystarczą, aby uszkodzić na parkingu samochód – swój albo zupełnie obcej osoby. Sprawdź, jak się zachować, gdy spowodujesz szkodę parkingową i co zrobić, gdy wrócisz ze sklepu i zobaczysz uszkodzony samochód bez żadnej karteczki do sprawcy.

Zarysowanie karoserii, wgniecenie błotnika czy przetrącone lusterko – to najczęstsze szkody, które można wyrządzić w pojeździe pozostawionym na parkingu. Ponieważ szkoda parkingowa może zdarzyć się każdemu kierowcy, warto wiedzieć, jak prawidłowo postąpić w takiej sytuacji. Od tego zależy czy ubezpieczyciel pokryje szkody, czy też wystąpi z regresem do sprawcy.

Czym jest szkoda parkingowa?

Według statystyk za 2024 rok, zgromadzonych przez Komendę Główną Policji, w 2024 roku na parkingach i placach wydarzyło się aż 157 wypadków, w tym 6 ze skutkiem śmiertelnym (głównie potrącenia pieszych), a także aż 390 580 kolizji. To do tych drugich zaliczają się szkody parkingowe. Mowa o nich w sytuacji, gdy na parkingu doszło do uszkodzenia mienia, w tym przypadku – samochodu. Zazwyczaj szkody wyróżniają się tym, że są niewielkie i powstają w efekcie:

• aktów wandalizmu, czyli celowego uszkodzenia mienia,
• błędów przy manewrowaniu,
• kolizji.

Szkoda parkingowa – co zrobić po uszkodzeniu cudzego auta?

Jeżeli zdarzyło Ci się zarysować stojący obok pojazd podczas wyjeżdżania z parkingu, masz dwie możliwości – możesz:

• zaczekać na właściciela pojazdu,
• pozostawić za wycieraczką kartkę ze swoimi danymi.

W pierwszym przypadku wystarczy spisać oświadczenie o szkodzie parkingowej (tzw. oświadczenie o zdarzeniu drogowym). Jego wzór powinieneś zawsze wozić ze sobą. Jeżeli jednak ani Ty, ani poszkodowany kierowca go nie posiadacie, możecie samodzielnie je napisać. Najważniejsze informacje, które powinny znaleźć się w oświadczeniu to:

• data i miejsce zdarzenia,
• dane sprawcy szkody parkingowej i poszkodowanego,
• numery rejestracyjne pojazdów,
• numer polisy OC sprawcy szkody parkingowej i nazwa towarzystwa ubezpieczeniowego,
• okoliczności, w jakich doszło do szkody parkingowej.

Oświadczenie powinien podpisać zarówno sprawca, jak i poszkodowany. Jeżeli są świadkowie zdarzenia, to w sporządzanym oświadczeniu nie zaszkodzi podać ich danych osobowych i kontaktowych. Warto też udokumentować szkody fotografiami i opisać, jak doszło do powstania szkody.

Nie możesz zaczekać na właściciela uszkodzonego pojazdu? Pozostaw kontakt na siebie. Gdy poszkodowany kierowca skontaktuje się z Tobą, spiszecie oświadczenie. Jeżeli nie pozostawisz swoich danych, Twoja nieobecność zostanie potraktowana jako ucieczka z miejsca zdarzenia. Jest to wykroczenie, za które grozi Ci mandat do 5000 zł oraz 10 punktów karnych. Niektórzy ubezpieczyciele traktują to jako niedochowanie należytej staranności i używają jako wykluczenia przy wypłacie świadczenia. Oznacza to, że możesz być zmuszony do pokrycia naprawy szkody z własnej kieszeni, bo ubezpieczyciel zastosuje tak zwany regres ubezpieczeniowy.

Szkoda parkingowa – kiedy nie obejdzie się bez interwencji policji?

Spisanie wspólnego oświadczenia nie zawsze jest możliwe. Czasem interwencja policji jest niezbędna, nawet w przypadku niewielkich szkód. Warto wezwać policję, jeśli:

• nie spowodowałeś szkody, ale zostałeś o to oskarżony przez właściciela sąsiadującego samochodu,
• sprawca szkody parkingowej nie przyznaje się do winy,
• sprawca szkody parkingowej nie ma ważnego OC,
• zostałeś poszkodowany, ale sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.

Im szybciej to zrobisz, tym lepiej dla Ciebie. Policja może zebrać zeznania od świadków oraz otrzymać nagrania z monitoringu, jeśli był to parking prywatny albo na przykład pod sklepem czy w centrum miasta. To pozwoli ustalić okoliczności zdarzenia oraz ich sprawcę.

Nieznany sprawca a szkoda parkingowa – jak reagować?

Jeżeli widzisz uszkodzenie na swoim pojeździe, ale sprawca nie zostawił żadnego kontaktu do siebie, wezwij policję. Sporządzi ona notatkę z miejsca zdarzenia, co przyda Ci się do uzyskania odszkodowania. Zrób zdjęcia uszkodzeń, a jeśli znajdziesz jakichkolwiek świadków zdarzenia, poproś ich o dane kontaktowe – policja zbierze ich zeznania. Sprawdź, czy na Twoim pojeździe nie ma śladów po karoserii innego pojazdu, co mogłoby pomóc określić na przykład jego kolor. Co jednak w przypadku braku sprawcy, jeśli chcesz naprawić pojazd?

Jeżeli masz ubezpieczenie AC, sprawa jest prosta. Wystarczy złożyć dokumenty o wypłatę z AC, a ubezpieczyciel rozpatrzy sprawę i pokryje koszty naprawy. Jeżeli po czasie znajdzie się sprawca – na przykład wskutek działań policji – a Ty już będziesz mieć na koncie wypłatę z AC, nic nie szkodzi. Wystarczy podać dane OC sprawcy swojemu ubezpieczycielowi, a także opisać sprawę. Towarzystwo wystąpi z regresem do ubezpieczyciela sprawcy, aby odzyskać wypłacone Tobie środki. Plusem jest to, że nie stracisz wówczas zniżek za AC, bo ostatecznie szkoda zostanie zidentyfikowana jako spowodowana przez osobę trzecią, a za to odpowiada wypłata z OC.

Gdy nie wiesz, że uszkodziłeś pojazd – co wówczas?

Może zdarzyć się tak, że wysiadając z pojazdu lub wyjeżdżając z parkingu, uszkodzisz sąsiadujący pojazd i tego nie zauważysz. W takiej sytuacji poszkodowany z pewnością wezwie policję, która ustali Twoje dane osobowe. Czy masz szansę skutecznie bronić się przed oskarżeniem, że świadomie uciekłeś z miejsca zdarzenia? To zależy od zgromadzonych dowodów, w tym zabezpieczonego monitoringu.

Jeżeli Twoje tłumaczenie okaże się niespójne, towarzystwo ubezpieczeniowe może wysłać Ci wezwanie do zapłaty. Zgodnie z art. 43 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w takiej sytuacji ubezpieczycielowi przysługuje tzw. regres ubezpieczeniowy, czyli zwrot wypłaconego odszkodowania od sprawcy szkody parkingowej.

Mandaty za szkodę parkingową

Jeżeli policja nie jest wzywana na miejsce zdarzenia, bo rozwiązujecie je z poszkodowanym polubownie, to mandatu nie dostaniesz wcale. Spisanie oświadczenia przy niewielkiej stłuczce, kiedy jesteście zgodni co do przebiegu zdarzenia, a Ty jako sprawca chcesz ponieść jego konsekwencje, jest wystarczające i nie wymaga wzywania policji. Mandat otrzymasz jednak w sytuacjach, gdy:

• uciekniesz z miejsca zdarzenia, tak jak zostało to opisane wyżej,
• nie zachowasz ostrożności przy manewrowaniu – mandat wynosi do 1000 zł w górę,
• nieprawidłowo zaparkujesz pojazd, nawet jeśli nie spowodujesz kolizji – mandat wynosi zwykle od 100 do 300 zł, ale może być również wyższy, jeśli parkowaniem powodujesz duże zagrożenie w ruchu drogowym.

Szkoda parkingowa, ale nie z winy kierowcy – jak postępować?

Nie zawsze szkoda parkingowa jest wynikiem nieostrożności innego kierowcy – czasem uszkodzenie pojazdu jest skutkiem zaniedbania zarządcy nieruchomości. Załóżmy, że parkujesz tuż pod marketem spożywczym. Po zrobieniu zakupów stwierdzasz uszkodzenie pojazdu, któremu winny jest oderwany sopel lodu. W takiej sytuacji masz prawo dochodzić odszkodowania z OC zarządcy nieruchomości.

Szkoda parkingowa może też powstać w wyniku działania tzw. siły wyżej. Jeżeli drzwi zostaną uszkodzone przez bardzo silny podmuch wiatru, to z oczywistych względów nie będziesz mógł liczyć na odszkodowanie z polisy OC.