Ilekroć w twoim samochodzie zapali się kontrolka rezerwy paliwa, zastanawiasz się, ile kilometrów przejedziesz. Zwłaszcza jeśli taka sytuacja przytrafi ci się na autostradzie, gdzie o stację benzynową wcale nie tak łatwo. Na pewno wiesz, że częsta jazda na rezerwie może prowadzić do poważnych usterek w samochodzie. Jakie są skutki jazdy na oparach paliwa i ile można przejechać na rezerwie? Sprawdzamy.

To, ile można przejechać na rezerwie zależy przede wszystkim od modelu auta, ale również od warunków panujących na drodze i stylu jazdy kierowcy. Zazwyczaj z niskim poziomem paliwa można podróżować przez kolejne 30-100 km. Mimo tego warto jak najszybciej zatankować samochód, by zapobiec wizycie u mechanika.

Skutki jazdy przy niskim poziomie paliwa to zatarcie pompy paliwa, korozja silnika, zapchanie wtryskiwaczy. Rozwiązaniem na wypadek nagłego braku paliwa może być odpowiednie ubezpieczenie – warto rozważyć taką opcję.

Kontrolka rezerwy paliwa – co oznacza?

Kontrolka rezerwy zapala się, gdy poziom paliwa spada do poziomu ustalonego przez producenta samochodu. W zależności od modelu auta może to by 5-15 litrów paliwa. W niektórych samochodach kontrolka rezerwy zapali się wcześniej, dlatego tak ważne jest monitorowanie stanu paliwa i regularne uzupełnianie braków.

Producenci samochodów stosują różne sposoby, by poinformować kierowcę o ubywającym paliwie. Kontrolka na desce rozdzielczej zapali się, gdy poziom paliwa osiągnie 10-15% nominalnej objętości. Jeśli kierowca wie, ile spala jego samochód, może policzyć, ile kilometrów przejedzie na rezerwie. Trzeba jednak pamiętać, że znaczenie mają warunki na drodze oraz sposób jazdy.

Nie każdy samochód przejedzie na rezerwie tyle samo jedne są bardziej oszczędne, inne mniej. W przypadku silników napędzanych benzyną rezerwa pozwala na przejechanie 50-70 km, w przypadku diesla jest to już nawet 100 km. Oczywiście trzeba uwzględnić szereg innych czynników, dlatego oszacowanie, ile można przejechać na rezerwie nie zawsze jest łatwe.

Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych

Czy jazda z niskim poziomem paliwa szkodzi?

Gdy zaświeci się rezerwa paliwa, należy jak najszybciej uzupełnić braki – zjechać do najbliższej stacji benzynowej i zatankować pojazd. Dlaczego to tak ważne? Częsta jazda ze świecącą kontrolką rezerwy może doprowadzić do poważnych awarii. To z kolei będzie oznaczać konieczność udania się do mechanika i pokrycia niemałych kosztów naprawy. Jakie problemy może mieć kierowca, dla którego jazda na rezerwie to normalna praktyka? To najczęściej:

  • uszkodzona, zatarta pompa paliwa;
  • korozja przewodów paliwowych;
  • gromadzenie się wilgoci w baku, co prowadzi do powstania ognisk korozji i rdzewienia zbiornika;
  • zapchanie się wtryskiwaczy;
  • uszkodzenie filtra paliwa, a w konsekwencji zaburzenie pracy silnika;
  • zatrzymanie silnika;
  • szybsze zamarzanie paliwa.

Jazda na rezerwie – silnik diesla

Jazda na rezerwie szkodzi w każdym przypadku, niezależnie od tego, czy masz samochód napędzany benzyną, gazem, czy olejem napędowym. Próba uruchomienia diesla ze zbyt małą ilością paliwa może doprowadzić do zapowietrzenia układu wtryskowego. Aby zaczął on znowu poprawnie działać, konieczna będzie wizyta w warsztacie – należy go ponownie napełnić paliwem używając specjalistycznych narzędzi.

Zbyt mała ilość paliwa w dieslu powoduje też wzrost temperatury oleju napędowego, który zostaje spalony tylko częściowo, reszta wraca do baku – może to powodować zmienioną pracę silnika, a nawet jego unieruchomienie.

Jazda na rezerwie – samochody z silnikiem benzynowym

Częsta jazda na rezerwie może doprowadzić do korozji zbiornika – w jego pustej części gromadzi się powietrze i para wodna, która w procesie skraplania zmienia się w wodę. Stąd już tylko krok do tworzenia się rdzy. Jeśli wody jest dużo, przy niskich temperaturach zacznie zamarzać. Tworzące się bryłki lodu mogą zablokować układ paliwowy.

Trzeba pamiętać, że paliwo jest także smarem dla poszczególnych elementów samochodu. Gdy jest go za mało, zaczyna łączyć i mieszać się z wodą, co negatywnie wpływa na mechanizmy auta. Rdza gromadzi się w całym układzie i blokuje dyszę gaźnika, filtr paliwa, wtryskiwacze. Jazda z prawie pustym bakiem często prowadzi do zatarcia pompy paliwowej. Konsekwencje podróżowania na resztkach paliwa są poważne, dlatego specjaliści zalecają, aby w momencie, gdy w aucie zaświeci się lampka rezerwy, zjechać na najbliższą stację benzynową i uzupełnić braki.

Natalia Tokarczyk-Jarocka, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych

Rezerwa paliwa a samochód na gaz

Zapalenie się kontrolki rezerwy w samochodach napędzanych gazem również powinno wzbudzić czujność kierowcy. Dlaczego? W baku tych auta zazwyczaj znajduje się niewiele paliwa, tylko tyle, by uruchomić silnik. Taka praktyka może prowadzić do zatarcia pompy paliwowej, co zimą często uniemożliwia odpalenie samochodu.

Problemem związanym z notoryczną jazdą na rezerwie będzie też pojawienie się dużej ilości zanieczyszczeń na dnie zbiornika. Pompa zasysa paliwo razem z osadami i brudem, co doprowadzi do zapchania filtra paliwa, układu wtryskowego, a nawet uszkodzenia silnika. Zapchanie filtra skutkuje natomiast utartą mocy silnika, kłopotami z odpaleniem auta, a nawet szarpaniem podczas jazdy.

Jak dojechać do stacji przy niskim poziomie paliwa?

Jeśli kontrolka rezerwy zaświeci się podczas długiej podróży i wiesz, że musisz jak najszybciej znaleźć stację benzynową, wykorzystaj kilka prostych metod, by uniknąć przymusowego postoju. Pamiętaj o ekonomicznej jeździe, czyli:

  • zmianie biegów w odpowiednim momencie – jak najszybciej staraj się przejść na wyższy bieg, jedynka niech ci służy tylko do ruszania;
  • hamowaniu biegami – staraj się nie jeździć na luzie, redukując biegi, dbasz o minimalny pobór paliwa;
  • utrzymywaniu stałej prędkości – nie jedź agresywnie, gwałtownie przyspieszając i zwalniając;
  • wyeliminowaniu zbędnego obciążenia.

Pomoże również wyłączenie klimatyzacji, która ustawiona na dużą moc, prowadzi do nadmiernego zużycia paliwa.

Ważne! Aby zabezpieczyć się na wypadek sytuacji, gdy zabraknie paliwa, możesz wstawić do bagażnika kanister z benzyną. Musi to być jednak atestowany kanister o maksymalnej pojemności 60 litrów. Choć dopuszczalna ilość paliwa to 240 litrów, należy je rozlać do, przynajmniej, 4 kanistrów.

Ile można przejechać na rezerwie paliwa?

Chyba każdy kierowca choć raz zastanawiał się, ile można przejechać na rezerwie. Wszystko tak naprawdę zależy od pojemności zbiornika paliwa w danym modelu auta. Duże znaczenie ma także dynamika jazdy, średnia prędkość, obciążenie auta, czy choćby używanie klimatyzacji.

Nowsze samochody są wyposażone w komputer pokładowy system oblicza, ile można przejechać po zapaleniu się kontrolki paliwa. Nie można jednak uznać, że jest to dokładne wskazanie zasięg może być znacznie większy, ponieważ producenci kalibrują wskaźniki poziomu paliwa z zapasem. Ma to skłonić kierowcę do jak najszybszego odwiedzenia stacji benzynowej. Zazwyczaj dystans, jaki można pokonać na rezerwie, wynosi od kilkudziesięciu do 100 km.

Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych

Ile wynosi rezerwa paliwa w danym modelu auta? Oto kilka przykładów:

  • Toyota Yaris – 60 km;
  • Opel Corsa – 55 km;
  • Fiat Punto – 43 km;
  • Opel Astra – 67 km;
  • Opel Vectra – 74 km;
  • Peugeot 307 – 88 km.

Są to średnie wartości, maksymalna liczba kilometrów, które uda się przejechać mimo świecącej się rezerwy może osiągnąć nawet 160 km – jak wspomnieliśmy, wszystko zależy od sposobu jazdy i warunków na drodze.

Gdy braknie paliwa – ubezpieczenie assistance

Oczywiście nikt nie chce znaleźć się w sytuacji, gdy samochód zostanie unieruchomiony z powodu braku paliwa, warto jednak zabezpieczyć się na wypadek takiego zdarzenia. Gdy przed tobą długa jazda, możesz wziąć ze sobą zapas paliwa w kanistrze. Dobrym rozwiązaniem jest też zakup dodatkowego ubezpieczenia assistance. Dzięki takiej ochronie nie musisz się obawiać całkowitego unieruchomienia – wsparcie przybędzie, gdy tylko będzie potrzebne.

Zanim jednak zdecydujesz się na zakup nieobowiązkowej polisy, sprawdź oferty kilku towarzystw, porównaj zakres ubezpieczeń, by wybrać takie, jakie najbardziej ci odpowiada. Na jaką pomoc w razie pustego baku może liczyć kierowca?

  • dowóz paliwa lub odholowania auta na stację benzynową – warto zwrócić uwagę na limit kilometrów;
  • naprawę na miejscu lub odholowanie do warsztatu w razie zatankowania niewłaściwego rodzaju paliwa;
  • uruchomienie silnika po zamarznięciu paliwa – ta opcja szczególnie przydaje się właścicielom diesli.

Szukając assistance należy zwrócić uwagę na wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela, limity kilometrów, zasięg terytorialny oraz częstotliwość realizacji danej usługi.

Ważne! Niekiedy dana usługa, np. dostarczenia paliwa, może zostać zrealizowana przez TU tylko raz lub dwa razy w trakcie trwania umowy.

Jeśli chcesz znaleźć dopasowaną do swoich potrzeb ofertę, skorzystaj z kalkulatora OC i AC. Podając dane dotyczące auta oraz kierowcy, szybko wygenerujesz propozycje największych firm działających na rynku ubezpieczeń. Poznasz ceny, a także zakres usług.

Polisę możesz też zakupić przez Internet. Najbardziej opłacalną opcją jest zazwyczaj zakup pakietu ubezpieczeń – OC z AC czy ASS.

Zbyt częsta jazda na rezerwie niesie ze sobą ryzyko awarii samochodu. Do najczęstszych problemów zaliczyć należy zapowietrzenie układu wtryskowego, korozję przewodów paliwowych i zbiornika na paliwo, zatarcie pompy paliwa, ale też unieruchomienie silnika. Choć w większości aut rezerwa pozwala przejechać kilkadziesiąt kilometrów, długość dystansu, jaki pokonasz przy niemal pustym baku, zależy od tego, czy jeździsz ekonomicznie i jakie warunki panują na drodze.

Jeśli w aucie zaświeci się kontrolka rezerwy, jak najszybciej zatankuj. W przypadku gdy stacje benzynowe są na trasie rzadkością:

  • staraj się utrzymać stałą prędkość,
  • wyłącz klimatyzację,
  • zastosuj hamowanie biegami.

Pomyśl też o dodatkowym ubezpieczeniu i zapasie benzyny w kanistrze.

  1. To, ile można przejechać na rezerwie, zależy od pojemności baku, rodzaju paliwa, modelu auta, ale też warunków panujących na drodze i stylu jazdy kierowcy.
  2. Zbyt częsta jazda na rezerwie wpływa negatywnie na poszczególne podzespoły w samochodzie.
  3. Gdy poziom paliwa drastycznie spadnie, należy jak najszybciej dotrzeć na stację benzynową. Aby się to udało, warto zastosować zasady ekonomicznej jazdy.
  4. Na wypadek kłopotów z paliwem, warto rozważyć zakup polisy assistance, która może oferować dowóz paliwa lub odholowanie auta na stację.
  5. W samochodzie można mieć zapas paliwa – w atestowanym kanistrze o maksymalnej pojemności 60 litrów.

Najczęściej zadawane pytania o możliwy do przejechania dystans na rezerwie paliwa

  1. Jak się zabezpieczyć na wypadek przymusowej jazdy na rezerwie?

    Warto mieć w bagażniku kanister z zapasem paliwa, dzięki któremu bez problemu dojedziesz do najbliższej stacji benzynowej. Trzeba jednak pamiętać, że kanister musi mieć atest. Maksymalna pojemność pojedynczego zbiornika to 60 litrów. W sumie można przewozić w aucie 240 litrów paliwa, co oznacza, że potrzebne będą 4 kanistry. Innym sposobem zabezpieczenia się na wypadek pustego baku, jest posiadanie dodatkowej polisy assistance. Wiele towarzystw oferuje dowóz paliwa lub odholowanie samochodu na stację.

  2. Czy jazda na rezerwie jest niebezpieczna dla samochodu?

    Brak paliwa może oznaczać kłopoty. I to nie tylko z dojazdem do celu. Częsta jazda na oparach może prowadzić do awarii pojazdu – mniej lub bardziej poważnych. Czasem nawet do unieruchomienia silnika. Warto pamiętać, by nie dopuszczać do zaświecenia się kontrolki paliwa, a jeśli już do tego dojdzie, jak najszybciej uzupełnić braki.

  3. Ile można przejechać na rezerwie?

    W niektórych samochodach będzie to 40 km, w innych 100 km. To, ile przejedziesz na rezerwie zależy od marki i modelu auta, pojemności baku. Trzeba też pamiętać, że zużycie paliwa rośnie, gdy jedziesz z bagażnikiem i rowerami na dachu czy z włączoną klimatyzacją. Jeśli więc wiesz, że zbliżasz się do rezerwy, staraj się jechać ekonomicznie, a gdy tylko to możliwe uzupełnij poziom paliwa.

Agnieszka Wawrzaszek
Agnieszka Wawrzaszek

Copywriter z prawdziwym zamiłowaniem do pisania, która wierzy, że najbardziej skomplikowane zagadnienia można opisać w przystępny, a czasem nawet zabawny sposób. Moje zainteresowania nie mają ściśle wyznaczonych granic, dlatego piszę o ubezpieczeniach, upadłości konsumenckiej, a także medycynie naturalnej i sporcie. Chcę, aby moje teksty były odpowiedzią na najbardziej nurtujące czytelników pytania, wsparciem podczas podejmowania codziennych decyzji. Gdy nie piszę, czytam lub zagłębiam tajniki jogi.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
×

Zmniejsz koszt polisy OC nawet do 50%!

Porównaj Ceny